Michał & Piotr.
Założyciele Brand24 – narzędzia oferującego kompleksowe usługi z zakresu bieżącego monitorowania informacji w Internecie.
Michał Sadowski: CEO Brand24. Absolwent Politechniki Wrocławskiej. Startup Founder of the Year w konkursie The Next Web Startup Awards. Autor bestsellerowej książki Rewolucja Social Media. Programista, grafik i fotograf.
Piotr Wierzejewski: CTO Brand24. Absolwent Politechniki Wrocławskiej. Programista z ponad piętnastoletnim doświadczeniem w branży informatycznej, w tym dziesięcioletnim na stanowiskach zarządczych. Początkowo tworzył serwisy społecznościowe Web 2.0. Zapalony kolarz, miłośnik wycieczek rowerowych oraz wędrówek po górach.
Michał & PiotrRozwój osobisty
-
Współzałożenie serwisu Patrz.pl, polskiej platformy wideo, która zdobyła 1 milion użytkowników już 6 miesięcy po starcie.
-
Start nowego projektu Brand24, narzędzia monitoringu mediów.
-
Premiera bestellerowej książki Michała: Rewolucja Social Media.
-
Prelekcja Michała na Web Summit - największej międzynarodowej konferencji branży tech.
-
Wygrana w polskiej edycji konkursu Founder of the Year organizowanego przez serwis The Next Web.
-
Start podcastu Michała: Growth Talks dostępnego na Youtube, Spotify czy Itunes.
-
Debiut na GPW wraz ze spółką Brand24.
Przeczytaj inne wywiady:
Historia Brand24
Początki
Piotr: Gdy zaczynaliśmy, internet kończył się dla nas na granicach Polski. Oczywiście w prezentacjach inwestorskich pokazywaliśmy, że mamy globalne plany, bo tak wypada robić w prezentacjach, ale realnie skupialiśmy się na “tu i teraz”. Ekspansja była odległym marzeniem, zbyt pięknym by było ono realne. Sukces zagraniczny, oczywiście ciężko wypracowany, był wielkim zaskoczeniem. Nie było benchmarków, praktycznie nie było SaaS’ów w kraju. Nawet nie wiedzieliśmy, że jest coś takiego jak Livechat.
Michał: Pierwsze konto za dwa tysiące złotych – wow! Nie chcieliśmy zrobić rewolucji, chcieliśmy stworzyć coś, co ludzie kupią i będą tego używać. Najpierw pierwszy klient, potem drugi, a potem kolejni. Wiedzieliśmy, że tworzymy coś, z czego będą korzystać tysiące ludzi.
Dream team
Michał: Piotrek jest wrażliwy na podobieństwa, ja na różnice. Gdybyśmy się nie uzupełniali, nic by z tego nie było. 10 razy już bym rozwalił tę firmę, bo uwielbiam realizować ciągle nowe pomysły, ale tyły zabezpiecza Piotrek. Wszechstronność zawsze była naszą przewagą. Jesteśmy idealnym teamem.
Zaufanie i popularność
Piotr: Czasem pytają nas czy nie czujemy się zakładnikami popularności “Sadka” w mediach. Michałowi przychodzi to z łatwością, taki ma talent. To cały on. Z zewnątrz może wygląda to, jakby budował własną markę, ale gdy dostał propozycję na szefa Google w Polsce, nie skorzystał z niej. Mamy do siebie pełne zaufanie i wykorzystujemy tą popularność, by zdobywać nowych klientów. Poza tym za granicą nikt nie zna Sadowskiego! Who is Sadowski? A 3/4 naszego biznesu to klienci spoza Polski. Także popularność może pomóc, ale nie odwali za Ciebie ciężkiej roboty.
Przyjaźń w biznesie
Piotr: To możliwe. Jesteśmy na to żywym dowodem. Znamy się 18 lat. Poznaliśmy się na studiach, zrobiliśmy razem siedem projektów, a z większości z nich nie mieliśmy nic. Patrz.pl był pierwszym, za który ktoś zapłacił. Dostaliśmy za niego 200 tysięcy złotych na papierze. Pech chciał, że kilka dni później klient ogłosił upadłość i nigdy nie zobaczyliśmy całej sumy.
Michał: Nie ma dwóch takich osób na świecie, które miałaby tak zbieżne poglądy o tym co jest fair, a co nie.
Trudny moment
Michał: Przed startem Brand24 było tak ciężko, że szukaliśmy dodatkowej pracy, by przeżyć trudny czas. Mieliśmy kredyty mieszkaniowe, pojawiły się dzieci. Byliśmy na krawędzi. Wtedy właśnie oddaliśmy 51% udziałów funduszowi. Ale mimo trudności nigdy nie chcieliśmy wyprzedać udziałów. Nigdy nie chcieliśmy się poddać. Co więcej, rzeczywistość pokazała, że nie musimy mieć większości, ważne żebyśmy mieli wpływ – to jest kluczowe
Piotr: Na rynku oddanie 51% udziałów w firmie, jest postrzegane bardzo negatywnie. Z perspektywy czasu wiemy, że mogło być naprawdę różnie… to była trochę loteria. Na szczęście wyciągnęliśmy właściwy los i oddanie większości udziałów nie stało się problemem. Fundusz dał nam dużo wolności i wsparł nas swoimi fachowcami, to był dobry deal na tamte czasy.
Gdybym mógł cofnąć czas
Michał: Nie ma alternatywnej przeszłości. Jest jedna. Ta, która się wydarzyła. Nic bym nie zmienił.
Founder może się mylić
Piotr: Founder nie jest mniej podatny na fuckupy niż każdy inny członek zespołu. Kiedyś Michał był przekonany, że trzeba zrobić abonament po 19 zł. Dopiero fundusz to policzył i powiedział, że wprowadzenie takiego abonamentu to realne straty. Całe szczęście mieli rację. Mimo że jesteś fouder’em, możesz się mylić. Warto o tym pamiętać.
Przepis na startup
Michał: Mocna relacja wewnątrz zespołu. Odmienny etos pracy, odmienne cele powodują rozłamy, początkowo niewielkie, które z czasem doprowadzają do wzajemnej alienacji. Przeżyliśmy w przeszłości marginalizowanie osób, które nie pasują do DNA firmy. Niestety musieliśmy się z nimi rozstać. Wspólna wizja w zespole jest konieczna, by osiągnąć sukces.
Piotr: Jest coś jeszcze: szacunek otoczenia jest ważniejszy od kasy. To właśnie dobra reputacja pomogła przetrwać nam najtrudniejszy moment w prowadzeniu firmy. Był nim, bezdyskusyjnie, spór z Facebookiem.
Znienawidzone słowo w biznesie
Michał: Coach
Największy kryzys
Michał: Wszystko zaczęło się od artykułu, sugerującego, że pobieramy i upubliczniamy dane wrażliwe z Facebooka. Były to jakieś okruchy, dane pozyskiwaliśmy z wielu źródeł, nie sprawdzaliśmy aż tak dokładnie i… stało się. Po tygodniu przyszło pismo od prawników FB o zablokowaniu kont firmowych i prywatnych. Rozpętała się burza. Dziennikarze tylko na to czekali. Cała Polska dowiedziała się, że FB zablokował Brand24. Film, w którym tłumaczyliśmy sytuację jest najpopularniejszym z filmów jakie kiedykolwiek opublikowaliśmy. Wielu ludzi dopiero wtedy dowiedziało się o naszym istnieniu. To marne pocieszenie. Churn z zagranicy szybko wrócił do stanu sprzed blokady, ale w Polsce utrzymywał się na bardzo wysokim poziomie. Za granicą nie czytano Wyborczej i odcięcie Facebooka nie uczyniło Brand24 dla klientów mniej atrakcyjnym. Nawet w najgorszym momencie, gdy 6 miesięcy z rzędu wpływy spadły o 40% i musieliśmy zwalniać ludzi, nie pomyśleliśmy nawet przez chwilę, że to koniec.
Piotr: Byliśmy na giełdzie dopiero rok, baliśmy się, że za taki kryzys akcjonariusze zażądają naszych głów. Nie wiedzieliśmy wtedy, że nasz przypadek nie był wyjątkowy. Wiele firm notowanych na giełdzie miewa problemy i to dużo gorsze. Skończyło się na strachu. Spora część osób, z którymi wtedy musieliśmy się pożegnać, znów pracuje razem z nami.
Rozwój osobisty
-
Współzałożenie serwisu Patrz.pl, polskiej platformy wideo, która zdobyła 1 milion użytkowników już 6 miesięcy po starcie.
-
Start nowego projektu Brand24, narzędzia monitoringu mediów.
-
Premiera bestellerowej książki Michała: Rewolucja Social Media.
-
Prelekcja Michała na Web Summit - największej międzynarodowej konferencji branży tech.
-
Wygrana w polskiej edycji konkursu Founder of the Year organizowanego przez serwis The Next Web.
-
Start podcastu Michała: Growth Talks dostępnego na Youtube, Spotify czy Itunes.
-
Debiut na GPW wraz ze spółką Brand24.